Mając 3- letnią siostrzenicę łatwo czasami się zapomnieć. Nie w negatywnym sensie, ale nawet całkiem pozytywnie. Jak ? A no właśnie tak:
Przebywając w towarzystwie dzieci można po pewnym czasie znowu odkryć dziecko w sobie, co moim zdaniem jest bardzo miłe uczucie.
Czasami naprawdę warto zostawić to sztywniackie bycie "poprawnym, grzecznym i prawie dorosłym". Wiele nastolatków, a nawet dzieci chce być już koniecznie dorosłym. Co w tym aż takiego fajnego ?
Samodzielność, przywileje, wolność, ale za to też podejmowanie ciężkich i trudnych decyzji, obowiązki, ponoszenie konsekwencji swoich czynów.
Za to gdy jest się dzieckiem ma się pewną beztroskę, kreatywność, wolność umysłu. Nie jest się przytłumionym otoczeniem i jego problemami.
Fajnie jest się pobawić. Nie przejmować się stylowym ubraniem, perfekcyjnym makijażem. Pozwolić sobie się pobrudzić i robić wszystko prosto - nie komplikować życia, chociaż na parę chwil.
Bardzo polecam obudzić w sobie dziecko, poprzypominać dzieciństwo i różne zabawy- robi się naprawdę ciepło na sercu :)
W moim przypadku jest pół na pół. Lubię być samodzielna i podejmować samemu decyzje, ale nie spieszy mi się do urzędów, sztywnych przyjęć i ogólnie bycia jakąś starą zrzędą. Dlatego moim zdaniem nie od wieku zależy to kim jesteśmy, tylko to jak chcemy postrzegać świat. Polecam na KOLOROWO :)
A jak u Was? Zależy Wam na szybkim dorośnięciu?
~Klara
Mnie ostatni dopadła taka świadomość jak bardzo szybko dorosłam, jak szybko czas leci. Niedługo wyrosnę z książek, które teraz tak mi się podobają i zacznę być "poważna". Ale trzeba też widzieć plusy w byciu dorosłym :)!
OdpowiedzUsuńCałuję,
www.FashionCarolinna.com
Mówiąc szczerze teraz chciałabym wrócić do czasów dzieciństwa
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Madda
blog ->klik
Super zdjęcia i ciekawy post! na pewno jeszcze tu wpadne :) Zapraszam do mnie ♥ Zachęcam do obserwacji :)
OdpowiedzUsuńlovelysoophie.blogspot.com
często przypominam sobie swoje dzieciństwo ;p
OdpowiedzUsuńzapraszam również do mnie ;)
ewamaliszewskaoff.blogspot.com
Ja zawsze wykorzystuję czas, gdy jestem z dziećmi i bawię się jak mała dziewczynka! :D
OdpowiedzUsuńNowy Post!- Proszę o poklikanie..
Mój post na FAMFY- Klik!
Kiedy spędzam czas z synkiem mojej kuzynki faktycznie czuję się jak dziecko
OdpowiedzUsuńveronica-veronique.blogpot.com
Wiesz..to zależy. Raz jestem jak 'chcę już być dorosła', a czasami 'chce być dzieckiem, chce się pobawić'
OdpowiedzUsuńczasu nie da sie cofnąć ani przyśpieszyć, niestety...
http://muffinpeach.blogspot.com/
Do dorosłości mi raczej nie śpieszno choć niezależność, co daje bycie osobą dorosłą jest niesamowicie pociągające :) Fajny post, dał mi do myślenia i pokazał, że chyba sie zestarzałam (albo myślę staro)
OdpowiedzUsuń