Czeeeść ;]
Nadszedł czas kiedy znowu "raczyłam" wejść na bloga ;]
Ostatnio się dużo dzieje, a długi weekend to dobra okazja by się o czymś rozpisać.
1. W szkole jest ok. Po miesiącu w LO stwierdzam, że zawsze mogło być gorzej. Faza na narzekanie powoli mija i nadchodzi czas akceptacji. Doszłam do wniosku, że to tylko szkoła. TYLKO. Spędzam w niej większość mojego czasu, ale to nie znaczy, że ma być dla mnie najważniejsza i zajmować większość moich emocji, odczuć. Dla mnie liczy się tu tylko nauka i dobre relacje z koleżankami z klasy w zupełności mi starczą ;) Nie ma co przeżywać ciągle, trzeba patrzeć na to co lubimy i co dla nas jest ważne. Zajmowanie problemami nie pomoże nam w niczym i tylko zaśmieca głowę i samopoczucie. Do tego doszłam ;]
2. Zauważyłam też, że chociaż spotykam się z moimi przyjaciółkami na przerwach i spędzamy raz w tygodniu ze sobą popołudnie, to tęsknie za nimi baardzo ;/. To takie dziwne uczucie, że nagle nie mogę już z nimi siedzieć, nie śmieję się już tak często z nimi, a i tematów do rozmowy coraz to mniej. Ale zawsze opowiadamy dużo co się u nas dzieje, bo teraz są trzy wersje każdej z nas ;c Tęsknie za nimi, bo nowe otoczenie zmienia ludzi i już na pewno nie jesteśmy takie same jak kiedyś. Niestety taka kolej rzeczy, ale chyba i tak najważniejsze jest to żeby kontakt pozostał i relacje. Mam nadzieję, że nam się uda.
3. Długi weekend jest taki cudowny aby odpocząć, będę długo spała i robiła znowu to na co mam ochotę, a nie to co muszę robić. ;) Znowu pójdę sobie do lasu, skończę czytać książkę ( i zacznę nową oczywiście ), po prostu relaks ;p
Pozdrawiam wszystkich, którzy trafili na mojego bloga, mniej lub bardziej przypadkowo xd Zapraszam do komentowania ;) i do zobaczenia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)
Jest to niesamowita motywacja:3
Chętnie zajrzę na Wasze blogi.