Tak, to chyba mój ulubiony temat: CZAS I PRZEMIJANIE.
Wydaje mi się, że jest to coś co cały czas jest przy nas. non stop, 24h/ dobę.
Czas.
Odczuwalny w każdej sekundzie - zawsze inaczej odczuwany.
Przemija jednak niemiłosiernie. Wbrew uczuć- zawsze w tym samym tempie. Biegnie cały czas przed siebie. Nie zwraca na nic uwagi.
Mimo tego jest najważniejszy i niesamowicie cenny i nie powinno się go marnować.
Przemijanie.
Wszystko mija. Obojętnie kto lub co. Wszystko kiedyś minie. Bez względu na jakiekolwiek starania. Czasami można przedłużyć chwile. Postarać się by coś trwało dłużej- jednak nigdy nie będzie trwało wiecznie.
Widać to chociażby w naszych uczuciach. Raz jest super, mamy wspaniały humor, wszystko jest dobrze. Potem smutek, żal. Czasami cierpimy, coś boli. Niepewność, rozczarowanie.
Wszystko to nam towarzyszy. Czasami częściej, czasami rzadziej. Raz mocniej, raz prawie nieodczuwalnie.
Wszystko mija: to złe i to dobre. To co lubimy i to do czego pałamy nienawiścią.
I wydaje mi się, że to dobrze, że nic nie trwa wiecznie.
Dobrze, że cierpienie mija i potrafimy o nim zapomnieć. Dobrze, że cały czas nie czujemy strachu, albo nadmiernego szczęścia, bo wtedy wszystko straciłoby swoją wartość.
Dobrze, że jest jak jest.
I chociaż chciałabym jeszcze kilku dni ferii, to przecież trzeba patrzeć do przodu. Rozwijać się i nie patrzeć do tyłu.
W te ferie udało mi się zrobić wszystko, co zaplanowałam:
-Pojechać do Wrocławia- z Wrocławia do Niemiec- i wczoraj szczęśliwie wrócić.
-Spędzić czas z najbliższymi- rodziną- przyjaciółmi.
-Zakupy :)
-Rysowanie- kreatywne spędzanie czasu.
-NIE MARNOWAĆ CZASU.
Co do marnowania czasu- nie marnujmy go nigdy :)
A Wy jak spędzacie Wasz wolny czas? Aktywnie, czy bardziej lazy ?
Pozdrawiam
~Klara
Wszystko zależy, w tygodniu swój wolny czas przeznaczam na tańce, a w weekend mogę cały czas spać
OdpowiedzUsuńhttp://ciekawskann.blogspot.com/2015/02/nowosci.html?m=1
Ja to chyba bardziej lazy, bo ja jestem domatorką. Wolę siedzieć pod kocem z książką czy przy laptopie niż np. ćwiczyć :)
OdpowiedzUsuńhttp://traces-of-passion.blogspot.com/
Moje ferie były bardziej 'lazy' ale to przez moją zagipsowaną nogę...;) A normalnie staram się być jak najbardziej aktywna!;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
alqxx.blogspot.com